Bylo możne nawet ponad 30 stopni , świeciło słońce było super ale było tak duszno że nie dało się wytrzymać polałam sobie noge wodą i za 2 sekundy już ją miałam suchą ... To raczej dobrze lecz mądra Sandra w taki upał ubrała sobie sandałki na dosyć wysokiej koturnie i poszła na miasto , gdy wracałam to myślałam że mi nogi odpadna ! piekły mnie całe nogi i tak bolały i gdy zdjełam buty okazało się że porobiły mi się takie pęcherze wielkie więc odrazu mama nalała mi zimnej wody i siedziałam chyba z godzine w tej wodzie teraz jest lepiej i juz nie boli , ale dobra nie chciałam gadać o pogodzie ani i tym jak mnie bolały nogi :D tylko o tym że skoro są takie upały to wiadomo ubieramy się w ciuchy takie aby nam nie było gorąca inaczej mówiąc krutkie spodenki lub spudniczki i koszulki i wgl nie będe wymieniać ubrań ;)
i my wczoraj właśnie postanowiliśmy się ubrać tak bardziej letnio ? haha nie wiem jak to zabrzmiało ale dobra... wiecie oco chodzi więc tu macie zdjęcia , aaaa i pare dni temu kupiłam sobie kujonki , nie nie mam wady wzroku kupiłam je sobie tak poprostu i pasowały mi do stroju nawet ;) to tyle papa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz