Zmiany....

No hej Jak mogliście juz zauważy.... Tak zgadza się , pokłuciłam się z Jesiką  i stwierdziłam że ona i tak nic nie pisze i poprostu to zmieniłam , dzisiaj nie będę się rozpisywać bo nie czuję się za dobrze :( , strasznie mi przykro z tego powodu bo pomimo tego że wszystko to jej wina to ona nawet nie chce się do tego przyznać , nie ważne... Jakoś dam rade , weekend mija mi nawe nawet w piątek poszłam na fontannę i się moczyłam i wgl ponieważ było ok.35 stopni i tak jest cały weekend chociaż dzisiaj już ok.godziny 17 zaszło słońce więc poszłam do domu , muszę powiedzieć że strasznie się opaliłam i wszystko mnie piecze ale jestem zadowoona bo ja nigdy się nie opalam na czerwono lecz na brązowo przez pierwszy dzień jest to takie czerwone lekko a na drugi dzień jestem już ładnie brązowa więc nie muszę się przejmować ;) jeszcze trochę chce opalić nogi ;) Pewno większośc z was myśli że leżałam godzinami w słońcu a własnie że nie , sama jestem zdziwiona bo nic nie robiłam tylko biegałam oczywiście moczyłam się i to sporo bo bylam cala mokra i siedzialam z słoncu 15 min ale potem zaszło słońce i poszłam do domu ;) a tutaj macie efekty moje po nic nierobieniu w słońcu 

Z kolegą ;) który ukradł mi moje okulary !LOL

Na kocyku ♥